Prolog

Londyn stolica Anglii. W małym miasteczku mieszkała ona 17 letnia Isabella Stone. Na ulicy każdy przechodzień pewnie myślał sobie: miła, ładna i poukładana dziewczyna. Znajomi wiedzieli, że ma charakterek i czasem umie pokazać pazur. Na pozór zdawała się być zwykłą nastolatką, tylko nieliczni wiedzieli jaka jest naprawdę i czego przez swoje krótkie życie musiała doświadczyć. Mieszkała z ojcem, który był alkoholikiem. Jej matka zmarła przy jej porodzie. Przez całe jej życie ojciec obwiniała ją o śmierć swej ukochanej kobiety. Nigdy nie rozmawiał z nią jak z córką. W dzieciństwie często opiekowała się nią jej babcia, gdyż wiedziała jaki jest jej ojciec, lecz gdy dziewczynka miała 12 lat zmarła. Od tamtej pory musiała szybko dorosnąć i nauczyć sobie radzić sama, bo na ojca nie mogła liczyć. On zapewnił jej tylko dach nad głową i jedzenie. Bella bo tak na nią mówili znajomi, była dobrą uczennicą uwielbiała grać w koszykówkę, to była jej pasja i z nią wiązała swoją przyszłość. Chodziła na treningi i należała do klubu. Miała wielu znajomych, ale żadnej takiej prawdziwej przyjaciółki z którą mogła by porozmawiać o wszystkim i o niczym. Nie miała też chłopaka, od czasu gdy jej były założył się z kumplami, że ją poderwie. Kiedy o tym się dowiedziała obiecała sobie, że już nigdy więcej się nie zakocha. I trwała w tym postanowieniu aż do pewnego czasu… Ale jak wszystko się potoczyło zobaczycie sami!