Dziewczyna
tylko zaśmiała się pod nosem. Wiedziała, że są zakręceni ale nie sądziła, że aż
tak. Rozgrzewka trwała dobre 45 minut, trener zawołał jeszcze wszystkie
dziewczyny do siebie by przekazać im ostatnie wskazówki. Siedziały teraz na
ławce i piły wodę. Nagle Bella usłyszała, że ktoś ją woła. To był Zayn. Wstał i
podeszła do niego miała jeszcze 10 minut do rozpoczęci meczu.
- Ymm.
Chciałem ci osobiście życzyć powodzenia.
- Nie
dziękuję. Wole nie zapeszać..
- Odwróć
się.
- Tylko
nie mocno, proszę…
Dziewczyna
była przygotowana na kopniaka, który prawdo podobnie miał przynieść jej
szczęście. Ale zdziwiła się gdy nagle na jej szyi zawisł złoty łańcuszek, który
był własnością mulata. #1 na zawieszce
wybite było małymi diamencikami. Dotknęła palcem łańcuszka i odwróciła się w
stronę chłopaka.
-
Przecież on należy do ciebie.
- Dzisiaj
tobie bardziej się przyda. Jeszcze raz powodzenia mała.
- Oho..
zrośnięty się znalazł. To tylko niecałe 15 centymetrów gigancie.
Podszedł
do niej i pocałował ją w policzek. Kolejny buziak i kolejny raz to samo
uczucie. Malik poszedł, na swoje miejsce, a Bella ruszyła w stronę boiska.
Dziewczyny spojrzały na nią z miną ‘WTF??”, na co ona tylko wzruszyła
ramionami.
W meczu
kończyła się już 4 kwarta. Praktycznie koniec meczu. Bella przechwyciła piłkę i
zmierzała w stronę połowy przeciwniczek. Podała szybką piłkę Kate, która bez
zastanowienia postanowiła rzucać za 3 punkty.
Opłacało się. Dzięki niej wygrały 91:88. Wszystkie dziewczyny uradowane
zaczęły się ściskać i piszczeć. Nagle podeszła do nich Olivia. Dziewczyna z
przegranej drużyny. Obie z Isabellą nie przepadały za sobą więc to co zrobiła
nie zdziwiło nikogo, no może poza chłopakami z 1D. Szturchnęła brunetkę tak
mocno, że niefortunnie stając na nogę przewróciła się. Czuła silny ból w
okolicy kostki. Zayn podbiegł do niej i coś mówił, ale go nie słuchała. Trzymała
się rękoma za bolącą stopę i spojrzała na wysoką blondynkę. Na co ona
powiedziała z ironią:
- Upsss..
przepraszam nie chciałam! hahahah o nie jednak chciałam!
- Ty farbowana
larwo! Zabiję cię!!!
-
Przecież cię nieszczerze przeprosiłam! A to się liczy idiotko!
- Zamknij
się bo powoli twoja twarz zaczyna pękać, odleci ci tapeta i wszystkich
wystraszysz!!!
- Pff..
szkoda mojego cennego czasu na rozmawianie z taką zdzirą jak ty!!
Chłopaki
z One Direction byli świadkami całej tej kłótni. Zayn już nie mógł słuchać
obelg rzucanych w stronę Belli:
- Hola,
hola panienko! Może trochę przy stopuj co?!
Zdzirą to możesz nazywać siebie, a nie osobę, której nie znasz! A teraz
idź już stąd, bo uszy więdną od twojego jazgotu!!!
Dziewczyna
tylko patrzyła ślepo w stronę chłopaka. Podeszła do Belli i szepnęła jej na
ucho:
-
Zobaczysz już niedługo doszczętnie zniszczę ci życie! Obiecuję ci to!
Dziewczyna
nie wiedziała o co jej chodzi. Była kompletną idiotką, więc nie zwróciła na to
zbytnio uwagi. Ból nie ustawał, a wręcz stawał się coraz silniejszy. Chciał
wstać, ale lekko się zachwiał. Przed upadkiem uratował ją Niall, który w porę
ją złapał. Dziewczyna obawiała się, że skręciła kostkę. Zayn widząc jej nietęgą
minę, szybko powiedział:
- Musisz
iść do pielęgniarki, może to coś poważnego!
-
Gdybym mogła, to pewnie bym poszła! Ale
z moich domniemań wychodzi, że nici z twojego planu! Posiedzę sobie jeszcze
chwilę może sama się domyśli i do mnie przyjdzie…
- Co ja z
tobą mam..
Chłopak
wziął dziewczynę na ręce i szedł w stronę gabinetu pielęgniarki.
- Zayn…
- Nie
pyskuj.. jesteś młodsza.
- Niecałe
dwa miesiące…
- Ale to
zawsze coś. Starsi mają zawsze racje.
Doszli do
gabinetu. W środku siedziała starsza kobieta. Miała może 60 góra 65 lat. Piła
kawę, gdy weszli powiedziała im szybkie ‘ Dzień dobry’ i kazała posadzić
dziewczynę na łóżku. Mulat wykonał polecenie i czekał na to co powie
pielęgniarka. Przez chwilę pytała dziewczynę gdzie dokładnie ją boli, później
posmarowała opuchniętą już kostkę jakąś maścią. Jednak stwierdziła, że
niezbędna będzie wizyta w szpitalu. Prześwietlenie kostki i ewentualnie gips.
Bella słysząc to nie była zbytnio zadowolona. Nie uśmiechało jej się chodzenie
w gipsie przez 2 tygodnie. Malik po pozwoleniu pielęgniarki wziął znowu
dziewczynę na ręce i poszedł z nią na parking.
-
Zawieziesz mnie do domu..
- Do domu
tak, ale to potem. Teraz jedziemy do szpitala.
- OOO!!!
Co to, to na pewno nie!!!
- Mówiłem
ci już coś na temat pyskowania do starszych mała…
- Mała to
jest twoja pał..
- Dobra
nie kończ skoro nie widziałaś.- przerwał jej Zayn.
- Nawet
nie mam zamiaru!!
- Pomimo
bólu dobry humor ci dopisuje złotko…
-
Zaynnnnnnnn patzrzzzzzz!!!!!!
- Co?
---------------------------------------------------------------
Dodaję dzisiaj kolejny... Zanim akcja się rozkręci muszę troche pozanudzać dlatego doaję tak szybko.
Wiem, że powoli jest coraz nudniej...
Zastanawima się czy nie usunąć tego bloga...
To chyba było by najlepsze wyjśce..
mam doła.. ;/
Znowu ten pieprzony szpital... :(
Po co ja wam to mówię, jestem beznadziejna...
Do następnego dziewczęta... X O X O
nie waż się usunąć bloga. ;p
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz.
Nie usuwaj .!!! rozwiń akcje niech bella np zostanie dziś na noc u Zayn'a .
OdpowiedzUsuń\
AAAAAAA DRAAAAAAMAAAAATYYYYYZMMMMM !!!! XD
OdpowiedzUsuńJeśli usuniesz tego bloga, to przysięgam pod Bogiem, że cię znajdę i uduszę gołymi rękoma, by potem zakopać gdzieś w rowie. I promise.
Okey, a co do rozdziału. Booooski xD Poważnie. ;D Nie zanudzasz, przynajmniej mnie ;)
Udusisz i zakopiesz... ciekawa propozycja! Może kiedyś z niej skorzystam .. ale narazie chyba jestem zmuszona odmówić! A i wszem i wobec ogłaszam, że dodałaś 100 komentarz na tym blogu... wiem, wiem ta informacja całkowicie zmieniła twoje życie i strasznie jest ci z tego powodu wszystko jedno!! XD
OdpowiedzUsuńhahahaha czyli, że nie usuwasz bloga? xD
UsuńCo ja mam z tą 100. ;D U ciebie dodałam setny, u Dominique też XD Like a Boss ;D
A tak btw. Mam nadzieję, że cierpliwie czekasz na mój rozdział, bo właśnie go piszę, i przy odrobinie szczęścia dodam go dzisiaj, bądź jutro rano ;D
Nie.. zmnieniłam zdanie! trochę "podrasowałam' mój następny rozdział i nie usówam na razie!!!No właśnie czekam... Miałam już pisać że obiecałaś za dwa dni,a tu jak nie byłao, tak i nie ma!!! To czekammmmm... pisz szybko!
UsuńNIE WAŻ SIĘ USUNĄĆ TEGO BLOGA... Jest super!! rozdziały wcale ni są nudne! Dodaj szybko nexta! ;)
OdpowiedzUsuńNIEEEEEEEEEE.. rozmierz nie waż się usuwać tego bloga, za bardzo się w niego wciągnełam.:D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział:)
hohoho czekam na więcej:*
- Zaynnnnnnnn patzrzzzzzz!!!!!!
OdpowiedzUsuń- Co?
- Gówno!
xd Chyba straciłam dar widzenia przyszłości... To przez Ciebie! Ty chciałaś go niecnie wykorzystać i teraz masz karę z nieba! xd
Rozdział fajny. ^^ Nie waż się tego usuwać. W ogóle skąd taki głupi pomysł? Zgłupiałaś do reszty? :D
Jest zajebiste i nie przynudzasz :) jak dla mnie najlepszy blog jaki do tej pory czytałam :3
OdpowiedzUsuń