wtorek, 25 września 2012

number twenty eight.

Dni mijały jej bardzo wolno. Często przesiadywała na cmentarzu, gdzie był pochowany jej ojciec. Godzinami siedziała tam i opowiadała mu co czuje. Jaka jest samotna. Płakała. Chciała, żeby teraz tu z nią był. Nie miała już nikogo. Jedyne czego pragnęła to zejść z tego świata. Chłopcy z 1D często próbowali się z nią kontaktować. Nie odzywała się do nich. Okłamali ją. A to bardzo bolało.

Dzisiaj też była na cmentarzu. Siedziała tam dobre 3 godziny. Gdy wracała do domu było już ciemno. Lampy uliczne oświetlały śnieg, który migotał tysiącem barw niczym fajerwerki. Szła wolno chodznikiem, gdy nagle zauważyła otwarty jeszcze sklep.
Miała ochotę na papierosa.To było dla niej bardzo dziwne, ponieważ nie paliła. Wiedziała, że to szkodzi zdrowiu i że on nie lubił, gdy to raz przy nim zrobiła.. No ale cóż, takie jest życie. W zimową noc jesteście gotowi maszerować kilometry w kilkudziesięcio stopniowym mrozie po paczkę papierosów nie znając dokładnej przyczyny swoich czynów! Weszła do środka. Przy kasie stała kobieta. Podeszła bliżej i poprosila:
- Paczkę papierosów! Mocnych!
-Oczywiście!
Po chwili wróciła z paczką w ręku. Wystukała coś na kasie, podała dziewczynie jej własność i rzekła:
- 10 funtów.
Dziewczyna posłusznie podała kobiecie pieniądze. Powiedziała 'do widzenia' i wyszła ze sklepu. Usiadła na ławce. Wyciągnęła jednego papierosa z paczki. Z kieszeni wyjęła zapalniczkę, którą miała na cmentarzu, bo podpalić świeczki na grobie ojca.  Zapaliła i zaciągnęła się dymem. Poczuła przyjemne ciepło, które wypełniało ją od wewnątrz.  Każdym kolejnym zaciągnięciem delektowała się  jakby to był najdroższy deser świata.

Tymczasem on wyszedł na spacer. Miał dość tej atmosfery jaka od jakiegoś czasu panowała w ich domu. Nie mógł znieść myśli, że to wszystko dzieije się tylko i wyłącznie z jego winy. Jeden głupi błąd zmienił życie w piekło. Ciągle o niej myślał. Co robi? Jak się czuje? Czy znów przez niego płacze? Na te pytania jednak nie dostawał odpowiedzi. Szedł chodnikiem z rękoma w kieszeniach. Było zimno. Czuł to, bo policzki piekły go jak cholera.

 W dali zobaczył dziewczynę. Siedziała na ławce i paliła. Nie lubił, gdy dziewczyna się tym truje. Ale.. poznał ją. TAK! Ten sam czerwony płaszcz. To ona. Przyspieszył kroku. Gdy był już wystarczająco blisko, brunetka też go zauważyła, ale nic sobie z tego nie robiła. Siedziała i dokańczała palić już papierosa. Wiedziała, że tego nie lubił. Chciała zrobić mu na złość. Po twarzy Malika zaczęły spływać łzy.

- Proszę cię nie rób tego..

- Będę robiła co mi się podoba! To nie twoja sprawa...

- Obiecałaś mi, że już nie zapalisz.

- Ty też mi wiele obiecywałeś! Ale jakoś nie wyszło! Więc nie oczekuj tego ode mnie...

Wstała zgasiła peta i odeszła. On usiadł na ławce, na której przed chwilą była ona. Ta, którą kochał bezgranicznie. Był pewien, że to ona zawładneła jego sercem. Jest tam królową i nikomu innemu nie da dojść do władzy. Płakał jak małe dziecko. Mróz ciągle dawał się we znaki. A on nadal tam siedział. Jak mógł ją zdradzić? Jak wogóle mogło do tego dojść? W tym momencie wpadł mu do głowy genialny pomysł. Przecież on sam do końca nie wie jak to było na prawde. Jedyne co pamięta to ,że był pijany  i siedział w parku na ławce. Była załamany, gdyż Bella nie wybudziła się ze śpiączki. Potem Olivia. Ale jak on znalazł się w jej domu? Jak mogli ze sobą spać skoro był w połowie ubrany? Teraz jego celem było wyjaśnienie tej całej sprawy. To było jego priorytetem życiowym. Podniesiony lekko na duchu udał się do domu.

Ona natomiast  siedziała na parapecie z kubkiem gorącej kawy myśląc o nim. Była lekko wstawiona bo wypiła sama prawię butelkę wódki. Patrząc na niebo, które zdawało się być idealną harmonią. Co jakiś czas jedynie zapalała się kolejna gwiazda i ozdabiała je na nowo.  .Miała założoną jego bluze i słuchała ich ulubionej piosenki. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała :

Mimo tego , że tak cholernie mnie zraniłeś chciałam ci napisać, że dziękuję za wszystko. Za to, że chociaż tak krótko, ale byłeś ze mną. I chyba mnie kochałeś! Jeszcze raz dziękuję!

 Chwile jeszcze zastanowila sie, czy wogóle wysłać mu tą wiadomość, w końcu nie liczyła na nic, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrobiła to. Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała.

- Kochałem cię, kocham i będe kochał rozumiesz?! Nic tego nie zmieni! Cholernie cie skrzywdziłem! Wiem!!! I tak czuje się jak najgorszy skurwiel. Ja... Ja sam nawet nie wiem czy to z nią zrobiłem. Nie mam 100% pewności. Bella słyszysz mnie?

- Jestem pijana! Dlatego daje  ci szanse byś mógł się wygadać!

- Ja to wszystko wyjaśnie! Może ja wogóle z nią nie spałem! W końcu bym pamiętał! Przepraszam cię...

- Ale ona jest w ciąży!

-Skąd ty to wiesz?

-Nie ważne!

Po tych słowach usłyszał w słuchawce dźwięk przerwanego połączenia. Po raz kolejny dzisiejszego dnia zaczął płakać.. Na co mu to skoro i tak drugiej szansy nie dostanie. Sam wiedział jak trudno było mu zdobyć jej zaufanie. Czy wszystko się kiedyś ułoży i będzie mógł być z nią szczęśliwy? o tym pewnie dowiecie się już niebawem...

*****************************************************************
Z racji tego, że dostałam 5 z fizyki i mam zajebiście dobry humor dodaję przed czasem nowy rozdział! ;D
Jest według mnie taki sobie.. ale zdarza się!
Martwi mnie to, że coraz mniej osób komentuje.. ; /
To zapewne spodowane tym, że coraz gorzej piszę.. :((
Więc liczę na chociaż 10 komentarzy.. jeśli ich nie będzie do piątku to pomyśle nad usunięciem bloga! :[
ymmm trochę dramaturgii.. 
A tak btw.. ;D
Jarajcie się nową piosenką 1D.. LWWY! ;D
Kocham teledysk... <3
I co by tu jeszcze...to chyba tyle!
Więc do napisania skowyrne sikoreczki! haha ;**
Uwielbiam Was! <3
 xoxo


12 komentarzy:

  1. aaa no świetny! <3
    tylko taki strasznie smutny :(
    i nawet nie myśl o usunięciu tego bloga!!!
    Czekam na następny rozdział!

    ~dziamson

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak ci wcześniej mówiłam. Chyba cię pojebało dziewczynko. Nie. Usuwaj. Go!! Nie piszesz coraz gorzej. Te rozdziały są CORAZ TO LEPSZE. Naprawdę. Jestem cholernie szczera. Poważnie XD Jesteś genialna. UWIERZ W TO!! xD No. A co do rozdziału... Smutny jest. Kocham to XD Czekam na next, bo coraz bliżej mojego upragnionego wątku ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, Caroll, smaka mi teraz na ten "wątek" narobiłaś ;D Też nie mogę się doczekać :)

      Usuń
  3. O matko boska ! 5 z fizyki? Geniusz!!
    Świetny rozdział:3
    A jak usuniesz tg bloga, to zobaczysz znajdę Cię!XD
    kocham,kocham,kocham <3
    Czekam na next'a

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosze o kolejny ups! chyba się uzależniłąm! masz 5 z fizyki? OMG ja jade na 2 świetne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję oceny ;)
    Ja dostałam 3 z fizyki i 5 z anglika ;)
    A co do rozdziału podoba mi się w ch*j . A w szczególnie w tej malutkiej rozmowie Zayna z Bellą ;]
    I te szczegóły z papierosem.. Ah..
    Wiem jak to jest .
    No to chyba tyle . Nie dawno dodałam notkę na bloga , więc jak coś to wpadaj ;P

    Pozdrawiam , Niebieskooka . <3

    OdpowiedzUsuń
  6. śwetnie piszesz, masz tego bloga nie usuwać!!
    ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, Ola, szantaż...? Nieładnie.
    Ha, masz za swoje Malik! xd
    W powiadomieniach miałam dwudziesty dziewiąty, więc wchodzę...
    Paczę, a tu dwa błędy.
    (Buahaha, jestem okropna, pisze gorzej a Cię poprawiam xd)
    po 1.
    Nie ma 28 rozdziału! Jak mogłaś mnie tak oszukać?! Ja wiem, to był spisek!
    Zrobiłaś to z premedytacją!
    po 2.
    "coraz gorzej piszę.. "
    Czy ktoś Ci powiedział, że coraz gorzej piszesz? Nie. Głupia jesteś. Ogarnij się i nie usuwaj bloga! Na mózg Ci padło? Jak już tak bardzo chcesz usunąć to znajdź lepszy powód-.-



    Ale lepiej nie. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. zajebiste ja czytam cały czas !!!
    i mam nadzieje że nie usuniesz od teraz bede komentować kazdy rozdział obiecuje !!!
    Paulina 1!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, super i jeszcze raz zajebiście! ;]
    Dodaj szybko następny rozdział! ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie waż się usuwać .!!1 Rozdział świetny Mam taką sygęstię ze może na razie się tylko pogodzą ale nie nawiązują jakiejś więzi niech Zayn dowie się prawdy i dopiero wtedy coś zacznie się od nowa miedzy nimi dziać ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozdział świetny , taak powtarzam się ;D I NIE masz prawa usunąć tego bloga . Ja i (chyba ;p ) inne czytelniczki twojego bloga Ci nie pozwalają po prostu nie możesz no .
    Pisz następny .

    Pozdrawiam , Niki xx

    OdpowiedzUsuń