środa, 3 października 2012

number thirty one.

Dojeżdżali właśnie pod dom chłopców. Dopiero teraz Bella zdała sobie sprawę, że będzie mieszkać pod jednym dachem z nim.. Z tym który tak cholernie ją zranił ,ale pomimo tego i tak go kocha. Lou nie zaczynał rozmowy. Widział, że dziewczyna stara się przyzwyczaić do zaistniałej sytuacji. Przychodziło jej to z trudem, bo jak to możliwe? Chłopak, który do tej pory był jej przyjacielem teraz jest jej 'ojcem'! Tak, to dziwne, ale nie było innego wyjścia!

Właśnie podjechali pod białą willę. Lou jako dżentelmen otworzył dziewczynie drzwi i poszli do domu. W środku panowała cisza. Nikogo nie było. 4/5 One Direction było jeszcze na próbie, z której uciekł Lou. Zdjeli kurtki i poszli do kuchni. Chłopak od razu nastawił wodę na haerbatę. Bella usiadła przy stole i tępo wpatrywała się w okno. Tommo usiadł naprzeciwko niej.

- Bella co jest?

- Jak to teraz będzie? Ja nie mogę ci siedzieć na głowie! Co z moim domem?

- Od dzisiaj jestem twoim pełnoprawnym opiekunem dopuki nie skończysz 18 lat i mieszkasz u mnie! Znaczy nas, bo będziesz musiała znieść towarzystwo tamtych debili. Sam wiedziałem na co się piszę i gdybym mógł zrobił bym to poraz kolejny! A twój dom tak jak powiedziała tamta kobieta musi być sprzedany! Więc jeszcze dzisiaj pojedziemy po twoje rzeczy.

- Louis ja na prawdę nie wiem jak mam ci dziękować! Gdyby nie ty to musiała bym tam zostać! Nie zniosła bym jeszcze tego...

- Już ci mówiłem! jesteśmy przyjaciółmi! Każdy zrobił by tak samo na moim miejscu! Tylko jest jeszcze jedna sprawa..

- Jaka?

- Zayn.. wiesz, że unikanie go tutaj będzie niewykonalne. Będziesz musiała jakoś to wytrzymać. No i Olivię też. Często tu przesiaduje...

- Dam radę! Muszę... - powiedziała dziewczyna i zacisznęła mocno powieki.

Bała się, że po jej twarzy zaraz popłynie potok łez. Ręce zacisnęła w pięsciach i poł,żyła na blacie stołu. Lou widział jakie to dla niej trudne. Podszedł do niej i mocno ją przytulił. Głaskał ręką jej plecy. Starał się jej tym niewerbalnie przekazać, że jej pomoże. Nie pozwoli jej skrzywdzić. dziewczyna mocno wtuliła się w silne ramiona bruneta. Próbowała, ale nie udało się. NIe ytrzymała i zaczęła płakać. Przed jej oczami ukazywały się sceny z przeszłości. Wszystkie dotyczyły Zayna. Wszystko znów wróciło. Serce wariowało. Połączenie miłości i bólu. Sama nie wiedziała co się z nią dzieje. Zdradził ją, a ona teraz gdyby musiała pewnie oddała by za niego życie.

Nagle czajnik oznajmił, że woda już sie ugotowała. Bella oderwała się od Tomlinsona, a chłopak poszedł zaparzyć herbatę. Długo rozmawiali popijając gorący napój. Bella opowiedziała mu o wszystkim co czuje. Po raz pierwszy tak się przed kimś otworzyła. Louis obiecał jej, że dotrzyma tajemnicy i nie wygada się chłopcom. Dziewczynie spadł kamień z serca. Wiedziała, że ma teraz kogoś z kim zawsze będzie mogła porozmawiać. Nie ważne o czym... on zawsze ją wysłucha i jej pomoże.

Do ich uszu dobieły jakies krzyki z holu. To byli chłopcy. Jak burza wparowali do kuchni i widok dziewczyny w ich kuchni bardzo ich zdziwił. Rzucili się na nią by się przywitać. Brunetka uśmiechała się do nich promiennie. Wszystko było tak jak powinno? Chyba nie... W drzwiach stanął mulat. Patrzył na całą scenę z zazdrością. Też chciał ją przytulić. Mieć ja blisko siebie. Gdy dziewczyna to zauważyła z jej twarzy zszedł uśmiech. Patrzyła na niego. Był smutny. Poznała to po jego oczach, które były puste. Bez żadnej radości. Cały hałas umilkł. Bella spuściła głowę by nie patrzeć juz na Zayna. On tylko podszedł do lodówki, wziął z niej piwo i wyszedł. Czuł, ze brunetka nie chce z nim rozmawiać. Postanowił, że nie będzie się jej narzucał.

Louis opowiedział chłopcom co się wydarzyło. Później razem z brunetką pojechali do jej domu po wszystkie jej rzeczy. Dość szybko wrócili. Bella miała teraz mieszkać w jednym z pokoi gościnnych. Obok jej teraźniejszego miejsca zakwaterowania swoje lokum miał Malik. Louis wniósł dziewczynie bagaże do pokoiu i chciał pomóc jej wszystko rozpakować. Ona jednak oznajmiła mu,że da sobie radę sama. Chłopak wyszedł z pokoju i zostawił brunetkę samą.

Kończyła właśnie rozpakowywać swoje rzeczy. W jednej z toreb był jej laptop postanowiła go włączyć i sprawdzić co się dzieje u innych 'człowieków' zalogowała się na TT. Siedziała po turecku na łóżku i przeglądała profile znajomych. Nagle jej oczom ukazał się nowy wpis od Mailka:

@zaynmalik1D: "Choć jest tak blisko mnie, to jednak tak daleko... Najbardziej boli to, że nie moge jej przytulić, pocałować, powiedzieć że ją kocham! I tak nie uwierzy... już dawno mnie skreśliła! Szkoda tylko, że ja jej nie..."

Wiedziała, że o nią chodzi. Bolało ją to, że przez nią jest smutny. Powinno być na odwrót prawda? To ona powinna cierpieć, w końcu to on ją zdradził. Może przyzwyczaiła się już do tego bólu i jest jej już wszytsko jedno. Tak, to chyba to! Teraz on jest z Olivią, będą mieli dziecko i nic tego nie zmieni! ona musi żyć dalej! Ostatni raz spojrzała na wpis i się wylogowała. Do jej pokoju bez pukania wszedł Niall:

- Bella ja chciałbym..

- Horan!! Mogłam być naga!!! - przerwała mu dziewczyna.

- Ale nie jesteś, więc..

- I na całe szczęście!

- Następnym razem zapukam obiecuję! A co ja miałaem.. a tak! Chciałbym cie zaprosić na seans filmowy! Przyjdziesz?

- yyy.. a kto będzie?

- Ja i ty!

- A reszta?

- Poszli na imprezę, a ja nie chce sam siedzieć!

- To czemu z nimi nie poszłeś?

- Oni poszli ze swoimi dziewczynami, a ja jako takiej nie posiadam, więc wolałem zostać w domu!

- Ehhh.. no dobra! Ale masz żelki..

- Yyyyy nie.. - zaczął wywracać oczami irlandczyk.

- Łrzesz w żywe oczy..

- Ja? No coś ty!!!

- Dobra przecież nie zjem ci wszystkich! Biorę tylko wiśniowe..

- Mi pasuje! To chodź..

Poszli do pokoju Nialla. Tam na nich czekał laptop, słodycze i pepsi. Dziewczyna uśmiechnęła się na sam widok i od razu wskoczyła na łóżko Horana. Przez 15 minut kłócili się jaki film wybiorą. Wyszło na to, że obejrzą "Project X". To był kompromis coś pomiędzy horrorem a komedią romantyczną. Myśleli, że są sami w domu i co jakiś czas wybuchali gromkim śmiechem. Mylili się. W swoim pokoju siedział też Malik. Był zadowolony, że brunetka się śmieje. Był wdzięczny Niallowi, że sprawił iż na twarzy jego ukochanej pojawił się uśmiech. Ten który zawsze przyprawiał go o łomot serca.

Około godziny 23 film się skończył. Irlandczyk zasnął w połowie, ale Bella postanowiła obejrzeć go sama. Wyłączyła laptopa, przykryła blondaska kocem i udała sie do swojego pokoju. Zauważyła, że w pokoju Malika jest zapalone światło. Nie chiała go spotkać więc szybko weszła do swojego pokoju. Wzięła z torebki paczkę papierosów i wyszła na balkon. Było cholernie zimno. Jednak wyjęła z paczki jednego papierosa i odpalił go. Nie zauważyła, że na balkonie obok na bujanym fotelu ktoś siedzi i się jej przygląda. Tak! To był Zayn... Kolejny raz to robiła. Sama nie wiedziała czemu. Wcześniej nawet przez myśl jej nie przeszło, żeby zapalić. Teraz robi to kiedy ma jakiś problem. Więc bardzo często. Chłopak wstał z fotela i podszeł blisko barierki.

- No błagam cię nie rób tego..

Dopiero w tej chwili dziewczyna zorientowała się, że jest tu ktoś oprócz niej. Wzdrygnęła, gdyż nie spodziewała się kogoś o tak późnej porze. Twarz chłopaka oświetlał księżyc. Widziała, że po jego policzkach płynął łzy. I to ją chyba cieszyło. 'Niech cierpi jak ja' pomyślała i nie zwracała na niego uwagi odpowiedziała mu:

- To moje życie i zrobie z nim co będe chciała!

- Ale..

- Nie ma żadnego "ale".. kto jak kto, ale ty prawić kazań to mi nie powinieneś!

- Wiem, że jestem głupi..

- hahah.. "głupi"... " głupi" to mało powiedziane! - powiedziała z sarkazmem w głosie dziewczyna.

- Tak jestem skończonym idiotom! Ale ja to wszystko wyjaśnię! Obiecuję!

-Teraz chyba trochę za późno na takie wyjaśnienia!

Z tym zdaniem skończył się papieros dziewczyny i rozmowa. Bella rzuciła peta przed siebie i udała się do pokoju. Panował w nim straszny chłód bo zapomniała zamknąć za sobą drzwi. Zdecydowała się na gorącą kompiel. Tak też zrobiła. Gdy była już odświeżona udał się do łóżka. Przykryła szczelnie swoje delikatne ciało i starała się jakoś rozgrzać. Nic nie dawało skutku. W końcu zwinęła swoje ciało, niczym kłębek nici i czekała na sen. Jednak ten jak na złość nie przychodził.  Wierciła się dośc długo. Na zegarku była już prawie 1 w nocy. Zacisnęła mocno powieki. Myślała, że to pomoże, ale i to nic nie dało. Dopiero koło 3 nad ranem kiedy usłyszała, że chłopcy wrócili z imprezy chciała udawać, że śpi żeby nie wdawać się z nimi w jakieś rozmowy. Nie miała na nie po prostu ochoty. I to był strzał w dziesiątkę, sama nie wiedząc kiedy zasnęła...

******************************************************

Cześć i czołem kwiatuszki!
Macie nowy rozdział.. taki denny ale cóż na to poradzę!
Dziękuje Wam za komentarze! ;**
Po prostu I Love Was.. <3
Ich liebe dich.. <szpan niemieckim, którego nie umiem> XD
Hmmm co by tu... AAAAAA właśnie!
Wpadajcie na tego:http://vanilitte.blogspot.com/ bloga!!!
Jest świetny, dziewczyna dopiero zaczyna!!
Jeśli możecie to wpadajcie do niej i komentujcie!
Jeżeli chcecie mnie o coś spytać: http://ask.fm/olcirek
To chyba na tyle! ;>
Pamiętajcie, że jesteście najlepsze!
<3
To do napisania...

xoxo

+ polecam blogi w zakładce Favourites! Jeżeli chcecie żeby wasz ulubiony blog, wasz blog, lub blog waszej przyjaciółki się tam znalazł piszcie mi tam w komentarzach!! ;D






















11 komentarzy:

  1. ujeej zajebiste czekam na kolejny rozdział ;)
    kocham normalnie !!!
    Paula ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu musisz pisać takie świetne rozdziały ?! Noo , to nie fair !
    Czekam na następny , PISZ ! To był rozkaz ;DD

    Niki , xx

    OdpowiedzUsuń
  3. KOCHAM TATUSIOWATEGO LOUISA!!! Taki kochany jest aww. xD NIECH ONA KURDE W KOŃCU DA WYJAŚNIĆ ZAYNOWI TO WSZYSTKO. OLAAAAAA NOOO XD 'Dobra przecież nie zjem ci wszystkich! Biorę tylko wiśniowe..' Autorka nie ma tych pohamowań, prawda? xD
    Okey.czekam na next!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahah ja nie mam.. jem wszystkie jak popadnie! XD
      a te z kwaśna posypką to już wogóle mniammmm .. ;D

      Usuń
  4. jeej jakie słodkie lusi tatuś nooo fajniee !!
    kocham poprostu loffciam cie !!

    Lili <3

    OdpowiedzUsuń
  5. omomomomo<3
    Jest nowy rozdział trolololol i to jaki zajebisty<3
    I LOVE YOU!:3
    czekam na next'a:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedy pojawi sie kolejny rozdziała ;)

    Lili

    OdpowiedzUsuń
  7. Super jak zawsze kiedy bd następny?????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy rozdział możliwe że pojawi się w niedzielę!! ;>

      Usuń
  8. Wspaniały!! czekam na next!! ;p

    OdpowiedzUsuń